Film jest baśniową wizją miłości w scenerii teatru, tańca, i... historycznych wydarzeń w tle. Trochę to pokręcone wszystko, ale dzięki temu uczucie miłości, która zakwita na ekranie nabiera niepowtarzalnego sensu z iście gorzkim smaczkiem. Bo co by było gdyby... opowiadana historia potoczyła by się inaczej?
Pewnie nie dla wszystkich będzie to jasne, ale wielopłaszczyznowa narracja jest tu kluczem do wszystkich zdarzeń. Choć nie do końca wiadomo, która z tych opowieści jest prawdziwa, a która nieco bardziej zmyślona. Zawsze można przyjąć, że jak w sztuce Szekspira: "Sen nocy letniej", wszystko jest tylko iluzją. Piękną iluzją...